Nie tylko najrzadziej myślą o zmianie pracodawcy, lecz także najczęściej uważają swoją pracę lub branżę za bezpieczną, najrzadziej oczekują podwyżek, stawiają na stabilność zatrudnienia i odporność na zawirowania ekonomiczne. Jednocześnie, jak wynika z raportu, to grupa, która czuje się bardzo niedoceniana finansowo. Dodatkowo wciąż pada ofiarą stereotypów, co ma wpływ na ich zatrudnianie. Jak tłumaczy Anna Barbachowska, dyrektorka HR w ADP Polska, silversi uchodzą ciągle za osoby nienowoczesne, nieradzące sobie z nowymi technologiami i social mediami, za pośrednictwem których najszybciej dziś rozchodzą się nowe trendy. Tymczasem obecne pokolenie 50-latków nabyło już pewnych kompetencji cyfrowych, bo dla nich ostatnie lata pracy to korzystanie z różnego rodzaju programów czy systemów. Mimo to znalezienie nowej pracy zajmuje im dużo więcej czasu niż młodszym.

– W ostatnim, styczniowym naszym badaniu pokolenie silversów deklarowało, że szuka pracy średnio nieco ponad trzy miesiące. W przypadku pokolenia Z ten czas poszukiwania zatrudnienia jest krótszy o pół miesiąca. Różnice nie są duże, ale wyraźne – przyznaje Mateusz Żydek z Randstad Polska.

I dodaje, że tak się dzieje również z powodu obaw pracodawców dotyczących efektywności takich pracowników czy absencji chorobowych.

Mikołaj Zając, ekspert rynku pracy, prezes Conperio, podkreśla natomiast, że grupa 50+ to wręcz pracownicy najbardziej stabilni pod względem absencji chorobowej. I wyjaśnia, że prawdopodobnie wynika to z tego, że chcą spokojnie przepracować czas pozostały im do emerytury i tego okresu nie przedłużać.

Kolejną kwestią są jeszcze wciąż wyzwania po stronie menedżerów związane z zarządzaniem różnorodnym wiekowo zespołem. Zdecydowanie prościej jest kierować bardziej jednorodną grupą pracowników. Obecność różnych pokoleń w zespole na pewno wymaga większej uważności i zdecydowanie bardziej zindywidualizowanego podejścia. ©℗

opinia

Silversi cenią stabilność

ikona lupy />
dr Justyna Zielińska socjolożka pracy z Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej / Materiały prasowe

Dzisiejsi silversi zaczynali pracę zawodową w okresie transformacji, co silnie ukształtowało ich doświadczenia. Przez cały czas towarzyszyły im wysoka lub bardzo wysoka stopa bezrobocia, poczucie niepewności. Byli świadkami lub uczestnikami masowej emigracji po 2004 r., doświadczyli skutków kryzysu finansowego w 2008 r. Dlatego dziś cenią sobie stabilność finansową, doceniają swoją wypracowaną pozycję zawodową i nie chcą tego szybko oddawać, przechodząc na emeryturę. Spłacili już kredyty, odchowali dzieci, mogą wreszcie pozwolić sobie na luz i chętnie z tego korzystają. Do tego widać w nich energię, chęć uczenia się, osiągnięcia czegoś jeszcze na polu zawodowym. ©℗

ikona lupy />
Zalety pracowników 55 plus kontra pracowników 25-34 lata (odsetek w proc.) / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe