Flagowy projekt rządu ulga na start, zamiast ułatwić życie przedsiębiorcom, na razie wywołuje spore kontrowersje. Wszystko za sprawą interpretacji indywidualnej wydanej przez ZUS w Gdańsku, w której organ rentowy uznał, że przedsiębiorca korzystający z tej preferencji jest traktowany jak zleceniobiorca (pisaliśmy o tym: „Zamiast preferencji jest chaos” DGP z 29 sierpnia 2018 r., nr 167).
Nie
Tak
Tak
Nie
Nie
Tak