Chorwacja prawdopodobnie podczas polskiej prezydencji podpisze traktat akcesyjny i za dwa lata przystąpi do wspólnoty - mówił w sobotę na konferencji "Szczyt Chorwacja 2011" szef chorwackiej dyplomacji Gordan Jandroković.

Dyskusja o sytuacji UE po przyjęciu do niej Chorwacji i przyszłych wyzwaniach zdominowała spotkanie przedstawicieli władz państw bałkańskich i członkowskich Unii w chorwackim Dubrovniku. Polskę reprezentował wicepremier Waldemar Pawlak.

Zdaniem szefa chorwackiej dyplomacji jego kraj nigdy nie zwątpił w konieczność integracji. Podkreślił, że perspektywa wejścia do Unii już zmieniła Chorwację i życie jej obywateli.

Według wicepremiera Waldemara Pawlaka, Chorwacja dała przykład jak budować rynek, demokrację i wartości. Ponadto wskazał, że wśród celów Unii powinna znaleźć się dalsza współpraca z krajami bałkańskimi oraz rozwój Partnerstwa Wschodniego, a także powstanie strefy wolnego handlu z Ukrainą. Pawlak przypomniał, że Polska ma trzy priorytety prezydencji: integrację, bezpieczeństwo i otwartość Europy. Jak mówił, w obecnych trudnych czasach potrzeba więcej integracji, bo Unia tworzy wspólnotę dla rozwoju.

W jego opinii Chorwacja, która jest krajem stabilizującym region i dającym poczucie bezpieczeństwa powinna być w Unii. "Ważne jest, że proces rozszerzenia Unii postępuje dynamicznie. To będzie dawało nową bezpieczną przestrzeń dla Europejczyków w wymiarze bezpieczeństwa" - mówił wcześniej Pawlak dziennikarzom. "Myślę, że ta sytuacja - obecność Chorwacji w Unii - będzie dawała duży impuls innym krajom bałkańskim, aby szybko zrealizować ich członkostwo" - dodał wicepremier.

O partnerstwie Wschodnim, w tym zbliżeniu UE z Ukrainą, Mołdawią i Gruzją mówił również minister spraw zagranicznych Szwecji Carl Bildt. Jego zdaniem, układ o wolnym handlu z Ukrainą powinien być gotowy do końca tego roku, zaś w 2013 r. całe Bałkany powinny być już na różnych etapach integracji.

Z kolei szef węgierskiej dyplomacji Janos Martonyi stawiał pytania o wyzwania, przed jakimi stanie Unia, po przyjęciu Chorwacji i rozpoczęciu procesów integracji innych państw bałkańskich. Wskazywał na sytuację w Afryce Północnej i wyraził opinię, że po integracji państw Europy, Unia powinna skoncentrować się na stworzeniu wspólnej i silnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, tak by była graczem o globalnym znaczeniu.