Dopiero co Sejm i Senat przyjęły ustawę ograniczającą o połowę subwencje partyjne, a posłowie i senatorowie już szukają nowych źródeł finansowania. Jak poinformował „Newsweek”, marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna złożył wczoraj propozycję, aby od nowego roku miesięczny ryczałt na prowadzenie biur wzrósł o 500 zł.
To już druga podwyżka ryczałtów na biura w tej kadencji. Dwa lata temu posłowie i senatorowie dostawali z parlamentarnych kancelarii po 10 150 zł na prowadzenie swoich biur. Uznali jednak, że to za mało, i od 2009 roku zwiększono tę kwotę o tysiąc złotych.
Konieczność przyszłorocznej podwyżki tłumaczy się koniecznością lepszego wynagradzania pracowników biur, którzy dzisiaj zarabiają średnio 2422 zł miesięcznie. Jak twierdzi szefowa kancelarii Senatu Ewa Polkowska, część parlamentarzystów mogłaby zainwestować środki w poprawę bezpieczeństwa biur, np. montaż monitoringu czy systemów alarmowych.