Jak wynika z pisemnej notatki z posiedzenia gabinetu, Starmer stwierdził, że suwerenność Palestyny zostanie uznana, „chyba że rząd Izraela podejmie istotne kroki w celu zakończenia tragicznej sytuacji w Strefie Gazy, osiągnie zawieszenie broni, jasno da do zrozumienia, że nie będzie aneksji Zachodniego Brzegu i zaangażuje się w długoterminowy proces pokojowy, który doprowadzi do rozwiązania dwupaństwowego”.