Rosyjskie jednostki specjalne rozpoczęły szturm na zaatakowaną salę koncertową w Krasnogorsku pod Moskwą - podaje serwis SOTA. Według niektórych źródeł część sprawców piątkowego ataku zabarykadowała się w budynku.

Władze odwołały wszystkie masowe wydarzenia w Moskwie w ten weekend. Wzmocniono środki bezpieczeństwa na lotniskach i stacjach kolejowych.

Rosyjskie media niezależne zwracają uwagę, że dwa tygodnie temu ambasada USA w Rosji ostrzegła przed planami ataku "ekstremistów" w Moskwie, w tym na koncertach. Władimir Putin odpowiedział, że wygląda to na "szantaż i próbę zastraszenia, zdestabilizowania" rosyjskiego społeczeństwa.

Serwis Baza podał, że czterem sprawcom najpewniej udało się zbiec z miejsca zdarzenia, a kilku udało się zabarykadować w budynku. Siły specjalne rozpoczęły szturm.

W ataku zginęło co najmniej 40 osób, a ponad 100 zostało rannych - podały kanały w serwisie Telegram zbliżone do rosyjskich struktur siłowych.(PAP)

ndz/ adj/