Po raz pierwszy od dziesięcioleci żołnierze Izraelskich Sił Obronnych (Cahal) są w sercu miasta Gaza, w sercu terroryzmu - powiedział we wtorek w oświadczeniu dla mediów szef Dowództwa Południowego izraelskiej armii generał Jaron Finkelman.

"Obecnie walczymy również w najważniejszych ośrodkach Strefy Gazy. Po raz pierwszy w ciągu ostatnich dziesięcioleci oddziały Cahal są w sercu miasta Gaza, w sercu terroryzmu. Cały czas mamy przed oczami uprowadzonych, przetrzymywanych przez (organizację terrorystyczną) Hamas. Wasz powrót jest naszym kompasem" - dodał generał Finkelman w oświadczeniu, przytoczonym przez portal i24news.tv.

Wkroczenie do centrum Gazy kwestią godzin

W niedzielę informowano, że armia izraelska dotarła do wybrzeża i odcięła północną część Strefy Gazy wraz z jej stolicą od reszty terytorium, a wkroczenie do centrum miasta jest kwestią kilkudziesięciu godzin. W nocy z poniedziałku na wtorek Siły Obronne Izraela kontynuowały operację naziemną w Strefie Gazy. Izraelskie wojsko podało, że jego samoloty uderzyły w kryjówkę około 10 członków Hamasu i zaatakowały oddział przeciwpancerny działający w pobliżu.

We wtorek portal inews24.tv poinformował o opanowaniu centrum dowodzenia Hamasu i zniszczeniu magazynu broni. Tego samego dnia po południu serwis przytoczył wypowiedź premiera Izraela Benjamina Netanjahu, który zapowiedział "przejęcie przez Izrael trwałej odpowiedzialności za bezpieczeństwo" w Strefie Gazy po zakończeniu wojny.

Większość członków Hamasu, w tym przywódcy tego ugrupowania, prawdopodobnie przebywa w głębokich tunelach ciągnących się pod Strefą Gazy, w tym również pod miastem Gaza. (PAP)

sm/ szm/

oprac. Piotr Celej