Na Ukrainie trwają walki na północny zachód od Kijowa, a także pod Czernihowem, w Donbasie, pod Charkowem i w okolicach Chersonia. Wojska rosyjskie kontynuują ataki rakietowe, w tym na cele cywilne; są ofiary – podaje w poniedziałek portal Hromadske w porannym podsumowaniu sytuacji w ukraińskich obwodach.

W obwodzie kijowskim trwają walki w Irpieniu, Buczy, Hostomlu i w miejscowościach położonych wzdłuż granicy z obwodem żytomierskim. Rosjanie atakowali rakietami kilka miejscowości w rejonie buczańskim.

W Czernihowie w niedzielę i w nocy z niedzieli na poniedziałek ostrzelano dzielnice mieszkalne, a także pozycje sił ukraińskich. Wokół miasta toczą się walki.

Dwie osoby są ranne, 12 ewakuowano po nocnych atakach rakietowo-bombowych na miejscowości w obwodzie żytomierskim, na zachód od Kijowa.

W nocy Rosjanie kontynuowali ostrzał okolic Charkowa. Zbombardowano także miejscowość Oskił w rejonie iziumskim, gdzie w wyniku trafienia w dom mieszkalny zginęła czteroosobowa rodzina, a czteroletnie dziecko zostało ranne. W Iziumie toczą się aktywne walki.

W Łucku w obwodzie wołyńskim Rosjanie wystrzelili rakiety w bazę paliwową. Trwa gaszenie pożaru.

W Siewierodoniecku i Rubiżnem w obwodzie ługańskim trwa nieprzerwany ostrzał. Pod Siewierodonieckiem zginęło dziecko, wiadomo też o jednej osobie zabitej i jednej rannej w Rubiżnem. W obwodach ługańskim i donieckim w ciągu minionej doby siły zbrojne odparły pięć ataków rosyjskich.

W obwodzie donieckim toczą się walki na całej linii kontaktu z wrogiem. Według władz obwodowych przeciwnik nie zdołał posunąć się do przodu.

Kolumna autobusów ewakuacyjnych, która miała zabrać z Berdiańska ewakuowanych mieszkańców Mariupola, stoi przed wjazdem do miasta, bo nie wpuszczają jej rosyjskie wojska. Mariupol w dalszym ciągu jest blokowany przez Rosjan.

W obwodzie chersońskim w ciągu minionej doby grzmiały silne wybuchy. Najwięcej informacji o toczących się walkach dociera z terenów graniczących z obwodem mikołajowskim i dniepropietrowskim. Rosjanie prowadzili zmasowany ostrzał miejscowości Stanisław i Wełyka Ołeksandriwka. Są ofiary śmiertelne, w tym dzieci.(PAP)