Dziennik „De Standaard” informuje w środę, że „w korytarzach Brukseli” nie wszyscy byli entuzjastycznie nastawieni do wizyty premierów Polski, Czech i Słowenii w Kijowie. Gazeta wskazuje także, że Polska domaga się bardziej stanowczej polityki wobec rosyjskiego agresora.

Belgijski dziennik pisze, że wtorkowa wizyta została wprawdzie uzgodniona podczas ubiegłotygodniowego szczytu w Wersalu z Ursulą von der Leyen i Charlesem Michelem, to jednak spowodowała „uniesienie brwi w Brukseli”.

„Swoją wizytą trzej premierzy chcieli dać do zrozumienia, że UE powinna zrobić więcej dla Ukrainy” – komentuje „De Standaard” i zauważa, że Polska nie jest zadowolona z "niewystarczającego zaangażowania" Wspólnoty po stronie Ukrainy.Inny belgijski dziennik, „Het Nieuwsblad”, koncentruje się w swoim artykule na apelu wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego o ustanowienie międzynarodowej misji NATO w zaatakowanym przez Rosję kraju. Gazeta cytuje także prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który dziękował szefowi PiS.

„Pańska wizyta w Kijowie w tym trudnym dla Ukrainy czasie jest mocnym sygnałem wsparcia. Naprawdę to doceniamy” – powiedział Zełenski w nagraniu opublikowanym na Telegramie.

„Jarosław Kaczyński jest bratem bliźniakiem Lecha Kaczyńskiego, byłego prezydenta Polski, który zginął w 2010 roku wraz z 95 innymi Polakami w katastrofie lotniczej w Rosji” - napisał portal VRT NWS i podkreślił, iż wizyta tragicznie zmarłego prezydenta w Tbilisi w 2008 r. zapobiegła zajęciu stolicy Gruzji przez wojska wysłane przez Kreml.

Andrzej Pawluszek (PAP)