Jedną z ośmiu ofiar śmiertelnych katastrofy małego prywatnego samolotu, który w niedzielę uderzył w pusty budynek na przedmieściach Mediolanu, jest rumuński miliarder Dan Petrescu - przekazały dziennik "Corriere della Sera" i włoska agencja AGI.
Z informacji włoskich mediów wynika, że 68-letni miliarder pilotował samolot. Wśród ofiar katastrofy jest także jego żona, posiadająca również obywatelstwo francuskie, oraz 30-letni syn Dan Stefano. Na pokładzie znajdowało się także dziecko.
Dan Petrescu, posiadający według "Corriere della Sera" także niemieckie obywatelstwo, był jednym z najbogatszych ludzi w Rumunii. Był szefem spółki finansowej BTP, a także właścicielem hipermarketów i centrów handlowych.
Według gazety udało się zabezpieczyć czarną skrzynkę z samolotu. W sprawie wypadku wszczęto śledztwo.