Mamy nadzieję, że zawieszenie lotów z Iraku na Białoruś spowolni napływ migrantów na Litwę - powiedział we wtorek na konferencji prasowej w Brukseli rzecznik Komisji Europejskiej ds. zagranicznych Peter Stano.

"Cieszymy się z bardzo konstruktywnej postawy naszych irackich partnerów i ich konstruktywnej reakcji. Iraccy partnerzy są świadomi, jak ważna jest to kwestia dla UE" - powiedział Stano, wyrażając nadzieję, że po zawieszeniu lotów z Bagdadu do Mińska sytuacja się ustabilizuje.

Z danych KE wynika, że od początku roku ogólna liczba osób, które nielegalnie przekroczyły litewsko-białoruską, wyniosła ponad 4 tys. W całym 2020 roku zatrzymano jedynie 81 migrantów.

Również we wtorek KE przekazała, że jej zdaniem planowana przez władze w Wilnie budowa ogrodzenia na granicy Litwy z Białorusią nie jest złym rozwiązaniem. Podkreśliła jednak, że nie przewiduje finansowania takiego projektu.

W ubiegłym tygodniu rząd Litwy zatwierdził w piątek projekt ustawy w sprawie budowy ogrodzenia na granicy z Białorusią, którego długość ma wynosić około 500 km. Zakłada się, że ogrodzenie powstanie w ciągu dwóch lat, a jego budowa będzie kosztowała ponad 150 mln euro. Projekt ustawy w trybie nadzwyczajnym ma zatwierdzić Sejm w przyszłym tygodniu.

Problem migracji na Litwę nasilił się pod koniec maja. UE jest przekonana, że Białoruś wykorzystuje nielegalnych migrantów, w większości Irakijczyków, jako broni przeciwko Wspólnocie, w odwecie za nałożone na Mińsk sankcje i wsparcie dla białoruskiej opozycji.