Prokuratura Okręgowa w Łodzi wszczęła śledztwo, które dotyczy ukrywania zabezpieczonych podczas przeszukania nieruchomości byłego ministra sprawiedliwości akt nadzoru ówczesnej Prokuratury Generalnej oraz wcześniejszego usunięcia ich z zasobów archiwalnych Prokuratury Krajowej.
Jak podano w komunikacie Prokuratury Okręgowej w Łodzi, zgromadzone materiały w pełni uzasadniały podjęcie decyzji o wszczęciu śledztwa.
Toczy się ono w Wydziale 1 Śledczym Prokuratury Okręgowej w Łodzi i obejmuje:
- ukrycie akt nadzoru byłej Prokuratury Generalnej nad śledztwem prowadzonym przez Prokuraturę Rejonową w Ostrowcu Świętokrzyskim, w sprawie narażenia przez personel medyczny Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie ojca byłego Ministra na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu tj. o czyn kwalifikowany z art. 276 k.k, który zagrożony jest karą pobawienia wolności w wymiarze do lat 2.
Ponieważ akta te były już uprzednio zarchiwizowane kolejny wątek postępowania dotyczy:
- przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez prokuratorów i innych pracowników Prokuratury Krajowej przez usunięcie ich z zasobów archiwalnych Prokuratury Krajowej– jest to czyn kwalifikowany z art. 231 k.k. i art. 276 k.k. w zw. z art. 11 par 2 k.k. – zagrożony karą pozbawienia wolności w wymiarze do lat 3.
"Trwają intensywne prace mające na celu zgromadzenie niezbędnego materiału dowodowego. Zaplanowano przesłuchania, podejmowane są działania w kierunku pozyskania wszelkich niezbędnych dokumentów" - czytamy w komunikacie Prokuratury Okręgowej w Łodzi.