W poniedziałek przed godz. 15.00 Sejm wznowił obrady. Odbyło się głosowanie nad wyborem marszałka Sejmu. Kandydatem na marszałka Sejmu Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy został lider Polski 2050 Szymon Hołownia. PiS zgłosiło kandydaturę Elżbiety Witek.

Przed głosowaniem Kosiniak-Kamysz prezentując kandydaturę Hołowni na marszałka Sejmu podkreślił, że "parlamentaryzm to szuka posługiwania się słowem". "Nasz kandydat Szymon Hołownia, tą sztukę posługiwania się słowem opanował do perfekcji" - zaznaczył. Jak mówił lider PSL, Hołownia charakteryzuje się erudycją, doświadczeniem zawodowym, a także wrażliwością społeczną.

"Marszałek Sejmu wypowiadający słowa w imieniu Wysokiej Izby musi się cechować ogromną odpowiedzialnością za słowo, być erudytą i dawać nadzieję, w tym słowie, które mówi. Szymon Hołownia jest takim kandydatem" - wskazał Kosiniak-Kamysz. Po wyborze na marszałka Sejmu Hołownia objął prowadzenie obrad.

Jak rozłożyły się głosy?

Wybór marszałka jest pierwszą decyzją posłów X kadencji. Wybór następuje bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.

Głosowało 459 posłów, większość bezwzględna wynosiła 230 posłów.

Za kandydaturą Hołowni głosowało 265 posłów, a za kandydaturą Witek - 193 parlamentarzystów.

Marszałkiem Sejmu X kadencji został więc Szymon Hołownia.