Z punktu widzenia politycznego Adam Niedzielski na pewno popełnił błąd. Co do tego, czy z punktu widzenia prawa doszło do ujawnienia danych, które nie powinny być ujawnione, to właściwe organy będą to oceniać - powiedział w środę w Polskim Radiu24 poseł PiS Radosław Fogiel.
Premier Mateusz Morawiecki poinformował we wtorek, że przyjął rezygnację Adama Niedzielskiego, a funkcja ministra zdrowia została zaproponowana posłance PiS Katarzynie Sójce.
Fogiel zapytany m.in. o to, czy Niedzielski złamał prawo, odpowiedział, że nie jemu to osądzać. "Rzeczywiście, z punktu widzenia politycznego na pewno popełnił błąd. Co do tego, czy z punktu widzenia prawa doszło do ujawnienia danych, które nie powinny być ujawnione, to właściwe organy będą to oceniać" - powiedział szef sejmowej komisji spraw zagranicznych.
"Mamy nową panią minister. Ta sprawa w tym aspekcie jest zakończona, ale to w żaden sposób nie kończy tego, co tę sprawę rozpoczęło, tzn. problemu nadużywania bardzo dobrego systemu e-recept przez niektórych lekarzy, żeby robić na tym biznes" - powiedział poseł PiS.
Zaznaczył także, że "dymisja ministra nie kończy kwestii, czy ta wypowiedź sugerująca brak dostępu do leków, wzbudzająca panikę wśród pacjentów, od której się to rozpoczęło, była prawdziwa". "Tu, jak sądzę, ministerstwo stoi niezmienna na stanowisku, że to prawdziwe to nie było" - dodał Fogiel.
Dopytywany, czy Niedzielski będzie kandydatem PiS do Sejmu z Piły, Radosław Fogiel zastrzegł, że "jeszcze nikt nie może być pewny w Prawie i Sprawiedliwości, jak będą wyglądały listy wyborcze, to dopiero przed nami".
W ubiegły piątek Niedzielski zamieścił na Twitterze dwa wpisy, w których odniósł się do materiału wyemitowanego dzień wcześniej w Faktach TVN. "Kłamstwa Fakty TVN. We wczorajszym wydaniu usłyszeliśmy, że pacjenci po operacjach ortopedycznych w Poznaniu nie dostali przez ostatnie 2 dni recept na leki przeciwbólowe. Sprawdziliśmy w Poznaniu. I co? Pacjenci po operacjach ortopedycznych otrzymywali recepty na wskazane leki!" - napisał minister w pierwszym wpisie. "Lekarz Piotr Pisula, szpital miejski w Poznaniu, wczoraj w Fakty TVN +żadnemu pacjentowi nie dało się wystawić takiej recepty+. Sprawdziliśmy. Lekarz wystawił wczoraj na siebie receptę na lek z grupy psychotropowych i przeciwbólowych. Takie to FAKTY. Jakie kłamstwa czekają nas dziś" - dodał Niedzielski w drugim wpisie.
Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Łukasz Jankowski zwrócił się do prokuratury, Urzędu Ochrony Danych Osobowych, Rzecznika Praw Obywatelskich i Rzecznika Praw Pacjenta w związku z wpisem Niedzielskiego na temat lekarza z Poznania i recepty, którą ten sobie wystawił. Wystąpienie prezesa NRL dotyczy naruszenia przez ówczesnego ministra przepisów dotyczących danych osobowych poprzez upublicznienie w mediach społecznościowych danych wrażliwych dotyczących lekarza i wystawionej przez niego recepty. (PAP)
akr/ mok/