Na mazurskich jeziorach panują w niedzielę bardzo turdne warunki - wieje z siłą 7 do 8 w skali Beauforta. Na Niegocinie doszło do wypadku - żeglarz wypadł za burtę, w ostatniej chwili podjęli go świadkowie, trafił do szpitala - poinformował PAP Mauriusz Raubo z Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ostrzeżenie też do tych, którzy potrafią żeglować

"Bardzo wszystkich prosimy, nie wypływajcie dziś z portów. Niech nie wypływają nawet ci, którzy umieją żeglować. W takich warunkach naprawdę łatwo o nieszczęście, wystarczy, że silnik nam zgaśnie, natychmiast wiatr może nas zepchnąć w niebezpieczne miejsce" - powiedział Raubo, prosząc wszystkich wypoczywających na Mazurach o rozsądek i spłynięcie do portów.

Na Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich w niedzielę wiatr osiąga 7, momentami 8 stopni w skali Beauforta - to na Mazurach rzadko spotykana siła wiatru. Żeglowanie w takich warunkach jest bardzo niebezpieczne.

Mazury. Wysokie fale i silny wiatr

Z powodu wysokich fal i bardzo silnego wiatru w niedzielę z pokładu jachtu płynącego po jeziorze Niegocin wypadł mężczyzna. Załoga zaczęła go szukać, ale nie mogła znaleźć. "W ostatniej chwili mężczyznę podjęli z wody ludzie, którzy tamtędy płynęli. Zrobili to w ostatniej chwili. Podtopiony mężczyzna trafił do szpitala, jest przytomny" - powiedział PAP Raubo.

W weekendy na Mazurach wypoczywa więcej ludzi, niż w tygodniu. Tym razem też tak jest.

Nocą przez Mazury przeszły gwałtowne burze, wieczorem zapowiadane są kolejne. (PAP)

Autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska

jwo/ agz/