Rozpoczynamy ewakuację mieszkańców z sołectwa Przylep. Mieszkańcy zostaną przewiezieni autobusami Miejskiego Zakładu Komunikacji do wyznaczonych przez miasto miejsc - poinformował w sobotę prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki.

"Pilne zarządzenie Wojewódzkiego Sztabu Kryzysowego. Rozpoczynamy ewakuację mieszkańców z sołectwa Przylep. Mieszkańcy zostaną przewiezieni autobusami Miejskiego Zakładu Komunikacji do wyznaczonych przez miasto miejsc. Prosimy o szybkie przygotowanie się do ewakuacji i zabranie ze sobą tylko najpotrzebniejszych rzeczy" - napisał w sobotę na Twitterze prezydent Zielonej Góry.

Wcześniej rzecznik prasowy lubuskiej PSP poinformował, że sytuacja w dalszym ciągu jest bardzo niebezpieczna, a pożar hali cały czas się rozwija. Dodał, że kłęby dymu, które widać w pobliżu Zielonej Góry prawdopodobnie zawierają niebezpieczne związki chemiczne. "Dlatego apelujemy, prosimy o to, żeby mieszkańcy, którzy znajdują się w pobliżu weszli do domu, pozamykali domy, a jeżeli jest taka możliwość - nie wychodźmy na zewnątrz" - zaapelował.

Obecnie na miejscu z pożarem walczy 44 zastępów straży pożarnej i cały czas dojeżdżają kolejne. Do dyspozycji PSP są także dwa samoloty gaśnicze, które z góry podają środek gaśniczy. Według strażaków w hali znajdowało się ok. 5 tys. metrów sześciennych składowanego materiału.

W związku z sytuacją do Zielonej Góry udał się wojewoda lubuski Władysław Dajczak. O godz. 18.30 rozpoczęło się tam posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.(PAP)

autor: Marcin Chomiuk

mchom/ agz/