Rządy prawa, niezawisłe sądy i niezależna prokuratura są w interesie wszystkich bez wyjątku Polaków, także obecnej władzy - mówił w poniedziałek p.o. szefa PO Donald Tusk. Zapewnił, że ma wielką wolę działania na rzecz zwycięstwa w wyborach i nie ma potrzeby odwetu.

Podczas konferencji prasowej w Szczecinie podkreślił, że jest wdzięczny i ma duże uznanie dla ludzi, którzy w ostatnich latach "walczyli o godność, sens, polityczny ład i moralność w Polsce, o wolne sądy i konstytucję", dla ludzi którzy maszerowali w marszach Komitetu Obrony Demokracji, dla Wolnych Sądów, Obywateli RP, Akcji Demokracja, Młodzieżowego Strajku Klimatycznego.

"W bardzo trudnej sytuacji, przy zwątpieniu wielu ludzi utrzymaliście wiarę wielu Polaków i Europy, że Polska nie przeszła na ciemną stronę mocy" - powiedział.

Tusk mówił, że ci, którzy walczą o konstytucję i niezawisłe sądy nie mają barw partyjnych. "To jest w interesie wszystkich, bez wyjątku, Polaków. Nawet jeśli dzisiaj ta władza tego nie rozumie" - podkreślił.

"Praworządność, konstytucja, rządy prawa, niezawisłe sądy, niezależna prokuratura jest także w ich interesie. Jeśli nie rozumieją tego dzisiaj, to będą to dobrze rozumieli za dwa, trzy lata, jak ważne jest, żeby sądy i prokuratura nie były zależne od władzy politycznej. Bo władza się zmieni. Dla tych, którzy sobie na różne rzeczy zasłużyli wielką szansą jest to, że będą znowu niezależne sądy i niezawisła prokuratura, że nie będzie odwetu" - mówił lider PO.

Wskazywał, że niektórzy nie umieją odróżnić woli zwycięstwa od żądzy odwetu. Zapewnił, że sam ma wielką wolę działania na rzecz zwycięstwa w wyborach. "Nie mam żadnej potrzeby odwetu" - dodał.

"Sprawiedliwość, prawo, odpowiedzialność - także karna dla tych, którzy łamali prawo - to jest zupełnie co innego, ale to nie jest kwestia odwetu polityków na politykach" - powiedział Tusk.