Koalicja Obywatelska nie poprze kandydatury dr. Karola Nawrockiego na prezesa IPN. Posłowie KO przekonywali w piątek, że Nawrocki nie spełnia kryteriów apolityczności, a do tego ma skromny dorobek naukowy. Jest przede wszystkim funkcjonariuszem PiS - podkreślała Agnieszka Pomaska (KO).
Sejm ma głosować w piątek nad powołaniem prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. W połowie maja sejmowa komisja sprawiedliwości rekomendowała wybór na to stanowisko historyka, dyrektora Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku dr. Karola Nawrockiego.
Kandydatury tej nie poprze klub Koalicji Obywatelskiej. Gdańska posłanka Agnieszka Pomaska podkreślała na piątkowej konferencji prasowej, że prezes IPN powinien być przede wszystkim osobą "apolityczną i cieszącą się nieposzlakowaną opinią". "Kandydatura pana Karola Nawrockiego nie spełnia tych kryteriów, jest nie do zaakceptowania dlatego, że pan Karol Nawrocki, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej, niestety pełniąc tę funkcję wielokrotnie udowodnił, że jest przede wszystkim funkcjonariuszem Prawa i Sprawiedliwości" - oceniła posłanka KO.
Jak dodała, Nawrocki realizuje w Muzeum "linię polityczną PiS". "Nie jest osobą, która powinna stać ponad podziałami politycznymi, która powinna pokazywać przede wszystkim prawdę historyczną, a nie poddawać się politycznym naciskom i nie powinna prowadzić działalności politycznej w tak ważnej instytucji, w tak ważnym miejscu, jakim jest Muzeum II Wojny Światowej" - zaznaczyła Pomaska. Dlatego - jak zapowiedziała - klub KO będzie głosował przeciwko powołaniu Nawrockiego na prezesa IPN.
Piotr Adamowicz, również związany ze stolicą Pomorza, przekonywał, że dorobek naukowy szefa Muzeum II Wojny Światowej jest "w miarę skromny. "To kolejny element, dlaczego klub KO opowie się przeciwko tej kandydaturze" - powiedział poseł KO. Przypomniał, że dr Nawrocki przejął władzę w Muzeum II Wojny Światowej po decyzji resortu kultury o połączeniu placówki z Muzeum Westerplatte i Wojny 1939. "I tak naprawdę (Nawrocki) jest jednym z istotnych elementów pisania historii naszego kraju na nowo" - stwierdził Adamowicz.
Kandydaturę dr. Nawrockiego popiera PiS. Szef sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka Marek Ast (PiS) mówił w zeszłym tygodniu PAP, że to "kandydatura merytoryczna", osoba z dużym dorobkiem, która "z sukcesami prowadzi Muzeum II Wojny Światowej".
Prezesa IPN powołuje i odwołuje Sejm za zgodą Senatu, na wniosek Kolegium Instytutu Pamięci, które zgłasza kandydata spoza swego grona. Kadencja prezesa IPN trwa 5 lat. Po upływie kadencji pełni on obowiązki do czasu objęcia stanowiska przez nowego prezesa Instytutu Pamięci Narodowej.