Rekordziści wśród ministrów - ich próbowano odwołać najwięcej razy

1 Z Emilem Wąsaczem mógł konkurować Wojciech Jasiński, minister w obydwu rządach PiS (za Kazimierza Marcinkiewicz i Jarosława Kaczyńskiego) - także próbowano go odwołać trzy razy.

2 Na drugim miejscu po Ministerstwie Skarbu znalazło się Ministerstwo Zdrowia - 9 wniosków o wotum nieufności. I wygrywa Bartosz Arłukowicz, którego opozycja próbuje odwołać po raz trzeci.

3 Za nim uplasowała się poprzedniczka Arłukowicza w rządzie Donalda Tuska Ewa Kopacz z dwoma wnioskami o wotum nieufności na koncie.

4 Kolejne miejsce ax equo zajęły Ministerstwa Infrastruktury i Finansów - po 8 wniosków, przy czym trzy razy próbowano odwołać Marka Pola, ministra w rządzie Leszka Millera.

5 Także trzy razy wotum nieufności składano wobec Cezarego Grabarczyka, ministra w w latach 2007-2011 w pierwszym rządzie Donalda Tuska.

6 Kolejnego ministra z rządu PO, Jacka Rostowskiego, opozycja próbowała odwołać trzy razy. W sumie Ministerstwo Finansów może pochwalić się ośmioma wnioskami o wotum nieufności.

7 O jeden wniosek mniej niż Jacek Rostowski ma na swoim koncie Mirosław Gronicki, minister finansów w rządzie Marka Belki.

8 Wnioski o wotum nieufności wobec pozostałych resortów: MEN - 5, MSWiA - 5, MSZ - 4, Ministerstwo Rolnictwa - 4, Ministerstwo Gospodarki - 3, Ministerstwo Pracy - 2, Ministerstwo Sprawiedliwości - 2, MON - 2, Ministerstwo Transportu - 2, Ministerstwo Gospodarki Morskiej - 1, Ministerstwo Budownictwa - 1, Ministerstwo Kultury - 1, Ministerstwo Środowiska - 1, Członkowie rządu bez teki - 5