Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zapewnił w piątek w parlamencie, że rząd utrzyma dyscyplinę finansów publicznych a także wezwał zagranicznych inwestorów do kontynuowania inwestycji w kraju mimo ogłoszenia stanu wyjątkowego.

"Niektórzy myśleli, że gospodarka się załamie w przypadku ogłoszenia stanu wyjątkowego. Wzywam inwestorów do kontynuowania inwestycji w Turcji" - powiedział Erdogan, oklaskiwany przez deputowanych.

Prezydent podziękował wszystkim partiom politycznym za poparcie jego decyzji o wprowadzeniu w czwartek stanu wyjątkowego w całym kraju, który ma pomóc władzom w ściganiu sprawców nieudanego zamachu stanu z ub. tygodnia.

Od 16 lipca zatrzymano ponad 10 tys. osób - żołnierzy i oficerów, sędziów, prokuratorów, urzędników. Ponadto zawieszono w obowiązkach blisko 50 tys. pracowników oświaty i administracji publicznej.

Turecki rząd prowadzi w ten sposób czyszczenie sektora publicznego z sympatyków mieszkającego w USA islamskiego kaznodziei Fethullaha Gulena, którego Erdogan oskarża o zorganizowanie puczu. Tureckie władze są zdania, że ludzie Gullena zinfiltrowali wiele urzędów i żądają jego wydania przez Stany Zjednoczone.