W deklaracji przyjętej w środę na zakończenie szczytu Grupy Wyszehradzkiej w Pradze czwórka krajów wyraziła sprzeciw wobec obowiązkowych kwot redystrybucji migrantów w ramach Unii Europejskiej, a także wyraziła nadzieję na pozostanie Wielkiej Brytanii w UE.

"Kraje Grupy Wyszehradzkiej nadal utrzymują, że propozycje oparte na obowiązkowym systemie redystrybucji osób starających się o azyl mogłyby być czynnikiem przyciągającym (do UE - PAP) i będą przyczyniać się do dalszych podziałów wśród krajów członkowskich i ich społeczeństw, a ponadto w rzeczywistości po prostu nie działają" - głosi dokument.

Premierzy Polski, Czech, Słowacji i Węgier skrytykowali w nim zaproponowaną w maju przez Komisję Europejską reformę tzw. systemu dublińskiego, czyli zasad udzielania azylu w UE. W szczególności ich sprzeciw budzi awaryjna relokacja migrantów pomiędzy kraje członkowskie oraz - jak to nazwano - system kar dla krajów, które nie zechcą przyjąć uchodźców.

Zgodnie z propozycją KE za rozpatrzenie wniosku o azyl nadal ma być odpowiedzialny ten kraj, w którym uchodźca przekroczy granicę Unii (jest to obecnie obowiązujący system dubliński), ale w przypadku znacznego napływu migrantów automatycznie uruchamiany będzie system relokacji uchodźców do innych państw unijnych. Kraje niechętne przyjmowaniu uchodźców w ramach tej relokacji będą mogły się z tego wykupić, płacąc 250 tysięcy euro za każdego uchodźcę, którego nie przyjmą.

"Skuteczne środki i rozwiązania w tej skomplikowanej dziedzinie muszą być oparte na konsensie krajów członkowskich UE i wykonalności (tych rozwiązań - PAP)" - podkreślono w deklaracji. Znalazł się w niej także apel, by ze zjawiskiem masowej migracji walczyć u jej źródła, co obejmuje położenie kresu wojnom w Syrii i Iraku oraz ustabilizowanie sytuacji w Libii.

V4 wyraziła ponadto nadzieję na pozostanie Wielkiej Brytanii w UE, zaznaczając, że decyzja w tej sprawie należy tylko do brytyjskich obywateli. Podejmą ją w referendum 23 czerwca.

"Przed nami jest wiele trudnych wyzwań i Grupa Wyszehradzka uważa, że poradzenie sobie z nimi będzie łatwiejsze, jeśli Wielka Brytania pozostanie członkiem Unii Europejskiej" - głosi deklaracja.

"Silna i skuteczna Unia Europejska wraz z silnymi więzami transatlantyckimi są jedyną gwarancją wspólnej i bezpiecznej przyszłości regionu" - podkreślono.

W deklaracji znajduje się też apel do Komisji Europejskiej o przedstawienie na poziomie unijnym propozycji rozwiązania aktualnego problemu niskich cen mleka i wieprzowiny w skupie, "który grozi poważnymi gospodarczymi i społecznymi reperkusjami".

Szczyt zakończył czeskie przewodnictwo w V4. Od 1 lipca przejmie je Polska. (PAP)