Komisja Europejska postanowiła w środę wysłać do Warszawy opinię o praworządności w Polsce.
"Odnoszę wrażenie, że KE usztywniła swoje stanowisko pod wpływem Komisji Weneckiej, która była konsultowana w tej sprawie w ostatnich dniach. Szkoda, bo była realna szansa na dalsze zbliżenie stanowisk" - ocenił wiceminister SZ.
"Mamy zbieżne intencje; tak rząd, jak i KE chce uzdrowienia sytuacji wokół TK, tak w zakresie publikacji, nominacji, jak i zmian ustawowych. Chcemy jednak rozwiązać ten kryzys z powodu odpowiedzialności za państwo, a nie z uwagi na rekomendacje instytucji międzynarodowych. Dlatego bez względu na opinię KE przedstawimy własne rozwiązania poszczególnych problemów" - zaznaczył Szymański.