Pod koniec stycznia władze tego kraju ogłosiły stan epidemii. Najwięcej zachorowań odnotowano w obwodzie kijowskim i w samej stolicy.

Od jesieni z powodu grypy na Ukrainie zmarło 220 osób. W przeważającej części był to wynik zakażenia świńską grypą. Większość chorych zbyt późno zgłosiła się do lekarza. Przypadki śmiertelne są częste w ostatnich dniach i tygodniach. Tylko w czasie weekendu tragiczny bilans powiększył się o 20 śmiertelnych ofiar. W ciągu ostatniej doby, według danych Ministerstwa Zdrowia, zachorowało 65 tysięcy osób.

Ogółem w tym sezonie grypowym wirus zaatakował 3 miliony 200 tysięcy Ukraińców, co stanowi ponad 8 procent populacji. Najwięcej osób zaraziło się w obwodzie kijowskim - 14 procent wszystkich jego mieszkańców, w stolicy Ukrainy - 12 procent kijowian.

Władze apelują o ostrożność - unikanie dużych skupisk ludzkich i zgłaszanie się do lekarza zaraz po wystąpieniu pierwszych objawów grypy.