Śledztwo ma wyjaśnić, czy odwołany szef Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO nie złamał przepisów o tajemnicy państwowej, ujawniając dziennikarzom informacje niejawne o rzekomych problemach przy tworzeniu Centrum

Zdaniem MON, Centrum działało niezgodnie z przepisami, a poprzedni szef nie zastosował się do poleceń przełożonych.

Zawiadomienie do Prokuratora Generalnego o popełnieniu przestępstwa w związku z Centrum Eksperckim Kontrwywiadu NATO złożył też w poniedziałek rano MON, o czym poinformował rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz>>