Opiekunowie dzieci chcieli wejść do płonącego domu przed przyjazdem straży, ale było to niemożliwe z powodu wysokiej temperatury i dymu.
Przybyli strażacy przeszukali dom i znaleźli w nim ciała dziewczynek w wieku 7 i 4 lat.
Jak podkreślił brygadier Owłasiuk, nie są znane przyczyny pożaru. Na miejscu trwa jeszcze akcja gaśnicza.