Francuski minister spraw wewnętrznych chce, aby od przyszłego roku policjanci mieli większe prawo do samoobrony. Bernard Cazeneuve zastrzegł się, że zwiększenie uprawnień nie przekroczy barier konstytucji.

Szef resortu podkreślił, że w ostatnim okresie wzrosła liczba obrażeń, jakie odnoszą funkcjonariusze policji, którzy muszą przestrzegać przepisów dotyczących użycia broni. A te sprawiają, że przestępcy mogą działać szybciej od policjantów. Jeden z przedstawicieli związków zawodowych policji powiedział, że obecnie policjanci muszą przestrzegać absurdalnych przepisów prawa.

Tymczasem w ostatnich latach liczba ataków z bronią w ręku na policjantów się podwoiła. Funkcjonariusz najpierw musi oddawać strzały w powietrze. Przestępcy natomiast strzelają do policjantów od razu.

Coraz więcej funkcjonariuszy odnosi obrażenia. Jego zdaniem, te przepisy nie przystają do rzeczywistości. Bernard Cazeneuve zapowiedział, że policjanci w szczególnych przypadkach będą mogli natychmiast otworzyć ogień do przestępcy.