W ataku sił powietrznych USA na Libię zginął jeden z najbardziej poszukiwanych terrorystów świata - Muchtar Belmuchtar - podaje libijski rząd, uznawany przez społeczność międzynarodową.

Jak informował Pentagon, celem nalotu był "terrorysta powiązany z Al Kaidą". Przedstawiciel Pentagonu Steve Warren oświadczył, że Amerykanie "weryfikują rezultaty operacji". Są doniesienia o siedmiu ofiarach śmiertelnych.

Muchtar Belmuchtar, jednooki bojownik z Algierii, był dowódcą Al Kaidy Islamskiego Maghrebu, założycielem Zamaskowanej Brygady, która w 2013 roku zaatakowała pole gazowe Ajn Amnas w Mali, porywając ponad 800 pracujących tam osób. W maju Muchtar Belmuchtar zadeklarował posłuszeństwo Państwu Islamskiemu.

Według libijskich mediów, amerykańskie lotnictwo ostrzelało okolice Adżdabiji na wschodzie kraju, gdzie odbywało się spotkanie bojowników Ansar al-Sharia. Grupa jest powiązana z atakiem na ambasadę USA w Bengazi w 2012 roku.

Po wybuchu powstania przeciwko libijskiemu dyktatorowi Muammarowi Kadafiemu w 2011 roku kraj pogrążył się w chaosie. Działają w nim rywalizujące rządy, a poszczególne ugrupowania walczą ze soba o wpływy i dostęp do złóż ropy naftowej.