Sztabowi Bronisława Komorowskiego udało się zmobilizować wyborców. Tak sądzi minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna.

Komentując w Trójce wyniki najnowszego sondażu Millward Brown, według którego Komorowskiego popiera 47 procent wyborców, a Andrzeja Dudę 44 procent,
Schetyna powiedział, że sztab prezydenta zrobił to, na czym mu najbardziej zależało, czyli zmobilizował wyborców, którzy nie głosowali w pierwszej turze. Dodał, że Platforma Obywatelska będzie się teraz starać podtrzymać tę tendencję. Zdaniem Schetyny, jeśli kampania Komorwskiego utrzyma obecną dynamikę, to ma on szanse na zwycięstwo.

Minister powiedział, że kampania jest czysta, gdyż odzwierciedla podział na zwolenników Platformy Obywartelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości. Oświadczył, że pomaga prezydentowi tak, jak może. Zaprzeczył jednak, aby kierował jego kampanią mówiąc, że nie byłby w stanie tego robić ze względu na obowiązki ministra. Schetyna przyznał, że wybory prezydenckie i parlamentarne mogą przynieść nowe rozwiązania dla klasy politycznej. Dodał jednak, że kampania przed wyborami parlamentarnymi będzie inna, niż przed prezydenckimi.