Według najnowszego raportu parlamentarnego zespołu smoleńskiego, bezpośrednią przyczyną katastrofy były trzy wybuchy na pokładzie TU-154M. Na okładce raportu umieszczono zdjęcie Władimira Putina i Donalda Tuska zrobione w Smoleńsku wieczorem 10 kwietnia 2010 roku.

Z okazji 5. rocznicy katastrofy kierowany przez wiceprezesa PiS Antoniego Macierewicza zespół podsumował swoje prace. W spotkaniu wzięli udział posłowie, eksperci i rodziny części ofiar oraz ich pełnomocnicy.

Antoni Macierewicz podkreślił, że prace zespołu koncentrują się na dojściu do prawdy, bo w dramatycznych dniach, które nastąpiły po Smoleńsku potrzebujemy siły całego narodu, który musi móc sprostać nawale ze wschodu, która zaczęła się właśnie wtedy.

Ewa Błasik podczas posiedzenia zespołu Macierewicza / PAP / Rafał Guz

Wdowa po Dowódcy Sił Powietrznych, Ewa Błasik zarzuciła Prokuraturze Wojskowej udział w kampanii oszczerstw na temat jej męża i winy polskich pilotów. Powiedziała, że ostatnio z mediów dowiedziała się o kolejnych "pseudodowodach" oraz, że znów sugeruje się, że ktoś rozpoznał głos jej męża.

"Znów chce się uwiarygodnić rosyjski scenariusz, który rozpowszechniano zaraz po tragedii, przemysł pogardy pracuje pełną parą" - mówiła Ewa Błasik.

Dorota Skrzypek, wdowa po byłym szefie NBP w imieniu części rodzin współpracujących z zespołem, ponownie zaapelowała do rządu o podjęcie działań w celu powołania międzynarodowego zespołu ekspertów.

Poseł Krzysztof Szczerski, który reprezentuje PiS w Radzie Europy podkreślił, że w relacjach dwustronnych ze stroną rosyjską już nie posuniemy się "ani o centymetr" bez międzynarodowej pomocy. Poseł poinformował, że będzie raport Zgromadzenia Parlamenarnego Rady Europy dotyczący katastrofy i smoleńskiego śledztwa, który zostanie przygotowany w ramach komisji prawnej i praw człowieka.

We wstępie do raportu Antoni Macierewicz zaznaczył, że nie jest to jeszcze raport końcowy. W rozmowie z dziennikarzami szef zespołu smoleńskiego nie chciał wymieniać nazwisk osób, które - zgodnie z tytułem raportu - powinny odpowiedzieć za Smoleńsk. Zdaniem Antoniego Macierewicza zespół nie jest w stanie wskazać wszystkich a nie ma powodu by w tak poważnej sprawie wypowiadać się tylko cząstkowo.

Według raportu hipotezę zniszczenia samolotu przez serię eksplozji potwierdza między innymi rozpad maszyny na ogromną liczbę szczątkow znalezionych na wrakowisku, jak również przed nim i przed brzozą oraz obecność na szczątkach śladów materiałów wybuchowych.