W ocenie Palikota, politycy Prawa i Sprawiedliwości powinni zawiadomić prokuraturę, jeśli mają dowody wskazujące, że w Smoleńsku doszło do zamachu. Dodał, że prokuratura powinna zażądać od nich wyjaśnień, jeśli powtarzają swoje tezy publicznie. Nie może tak być, że Polsce bezkarnie formułuje się opinię, że doszło do zamachu, że zabito prezydenta i innych, ważnych osób publicznych - przekonywał.
Swój wniosek Janusz Palikot zamierza złożyć w prokuraturze jutro.