Rosyjskie media informują, ale nie komentują doniesień na temat śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej. Jak do tej pory, żadna z rosyjskich instytucji zajmujących się badaniem przyczyn tragedii lotniczej z 10 kwietnia 2010 r., nie odniosła się do nowych ustaleń dotyczących rozmów prowadzonych w kabinie pilotów Tu-154M.

Rosyjska telewizja Rossija24 cytuje fragmenty wypowiedzi osób trzecich znajdujących się, zdaniem ekspertów w kabinie pilotów. Wskazuje przy tym, że chodzi o Dowódcę Sił Powietrznych i szefa protokołu dyplomatycznego, dodając jednocześnie, że stenogramy rozmów potwierdzają obecność osób trzecich w pomieszczeniu zarezerwowanym wyłącznie dla pilotów.
Gdy niedawno polscy prokuratorzy postawili rosyjskim kontrolerom zarzut współodpowiedzialności za katastrofę, w ich obronie stanął Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej. Wtedy rzecznik Komitetu Władimir Markin stwierdził, że strona rosyjska postępowała zgodnie ze wszystkimi procedurami, a winę za tragiczny wypadek ponoszą polscy piloci.