Jak czytamy, wciąż da się zauważyć, że Donald Tusk to były szef polskiego rządu. Gazeta przypomina o projekcie unii energetycznej, który - jak napisano - jest szczególnie bliski sercu Tuska. Gazeta zwraca też uwagę na wizyty jakie złożyli w Brukseli prezydent i premier Ukrainy, a także na stosunkowo ostre słowa pod adresem Moskwy. Jak czytamy, były polski premier wyraźniej niż jego poprzednik Herman van Rompuy prezentuje swoje zdanie i konsekwentnie wprowadza do porządku obrad sprawy, które są dla niego ważne. Korzysta przy tym z dobrych relacji z kanclerz Niemiec, ale też z harmonijnych stosunków z prezydentem Francji. Gazeta zauważa jednak, że dla niektórych krajów Unii Tusk może działać nieco zbyt pospiesznie.
Niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” analizuje pracę Donalda Tuska na stanowisku szef Rady Europejskiej. Gazeta ocenia, że były premier nie wyzbył się w Brukseli polskiej perspektywy.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Reklama
Reklama
Reklama