Ukraiński sztab twierdzi, że separatyści dążą do zaostrzenia sytuacji na wschodzie Ukrainy. W ciągu doby zginęło 2 wojskowych, 7 zostało rannych.

Separatyści regularnie ostrzeliwują ukraińskie wojska, łamiąc tym samym porozumienia mińskie z połowy lutego, przewidujące między innymi zawieszenie broni i wycofanie ciężkiego sprzętu wojskowego. Wykorzystują artylerię, moździerze, granatniki i broń strzelecką. Dochodzi do bezpośrednich walk: dwie odbyły się w okolicach Opytnego w obwodzie donieckim. W ciągu ostatniej doby zginął także 1 cywil w czasie ostrzału Awdijiwki. Bojówkarze wysadzili też tory kolejowe koło Popasnej i Wołnowachy - chodzi o zerwanie połączeń między terenami kontrolowanymi przez separatystów i przez Kijów.

Do niewyjaśnionego do końca wypadku doszło w miejscowości Wołonowacha, gdzie zastrzelono z automatu funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. Milicja twierdzi, że wie, kto strzelał, prowadzone są poszukiwania. Według mediów, niewykluczone, że mężczyzna został zabity przez ukraińskich żołnierzy z jednego z batalionów - funkcjonariusz miał przeszkodzić wojskowym w przemycie.