Ma to pozwolić na integrację Kijowa z NATO. Anatolij Antonow zapowiedział, że jeśli ta decyzja doprowadzi do członkostwa Ukrainy w Sojuszu Północnoatlantyckim, Rosja "zareaguje adekwatnie". Minister mówił, że zaszkodzi to stosunkom Moskwy z NATO tak, że będą one "prawie niemożliwe do naprawienia".
Antonow powiedział, że Sojusz wywierał na Ukrainę presję, by zrezygnowała ze swego neutralnego statusu poprzez członkostwo w Sojuszu. Jak mówił, NATO w ten sposób kieruje Kijów na front konfrontacji z Rosją.