Gęsta mgła paraliżuje pracę warszawskiego portu lotniczego imienia Fryderyka Chopina. Od samego rana odwołano już kilka lotów. Nie wystartują samoloty do Kopenhagi, Amsterdamu, Rygi, Berlina i Brukseli. Problemy są też z lądowaniem. Odwołano połączenia z Poznania, Wrocławia i Rzeszowa.

Według prognoz meteorologicznych, utrudnienia mogą potrwać do 9:00-10:00. Przemysław Przybylski zwrócił się do pasażerów, aby śledzili stronę internetową lotniska lub skontaktowali się z przewoźnikami, by dowiedzieć się, czy ich samolot wyląduje w Warszawie.

Utrudnienia na lotnisku Chopina zaczęły się wczoraj. Z powodu mgły i marznącej mżawki samolot z premier Ewą Kopacz, która wracała ze spotkania Grupy Wyszehradzkiej w Bratysławie, wylądował wieczorem w Krakowie. Szefowa rządu i jej współpracownicy wrócili do Warszawy samochodami. Na stołecznym lotnisku wylądował natomiast samolot z Finlandii, na pokładzie którego był marszałek Sejmu Radosław Sikorski.