Cześć niemieckich komentatorów spodziewa się, że po ostatnich wydarzeniach na Ukrainie rząd w Berlinie zaostrzy kurs wobec Rosji. Szef dyplomacji Niemiec zapowiada, że na dzisiejszym spotkaniu unijnych ministrów spraw zagranicznych trzeba będzie zwiększyć presję na Moskwę.

Angela Merkel od miesięcy powtarza, że konflikt na wschodzie Ukrainy trzeba rozwiązać na drodze politycznej. Niemiecka kanclerz mówiła niedawno, że w tej sprawie nie ma żadnej rozsądnej alternatywy. Komentatorzy oceniają jednak, że nie obejdzie się bez korekty niemieckiej polityki wobec Rosji, która do tej pory była relatywnie miękka.

Niemieckie media przypominają, że przywódcy Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii w niedzielę opowiedzieli się za zaostrzeniem sankcji wobec Moskwy. O tym, że trzeba zwiększyć presję na Rosję mówił wczoraj szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier. Minister ostro skrytykował separatystów za ich postępowanie po katastrofie malezyjskiego samolotu. Dodawał, że wciąż nie widać, aby Rosja próbowała wpłynąć na rebeliantów.