Oszukał słynnego piłkarza Romario, teraz ponownie zasiądzie na ławie oskarżonych. Mowa o pochodzącym z Biłgoraja Piotrze O., który znów będzie odpowiadać za oszustwa.

Tym razem śledczy postawili mu 18 zarzutów. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że większość przestępstw popełniał odsiadując ośmioletni wyrok - mówi prokurator Andrzej Jeżyński z Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie. Jak dodaje, znaczna część tych czynów to oszustwa. Wykorzystując swoje relacje z pewnym kręgiem osób, Piotr O. nakłaniał te osoby do wpłacenia pieniędzy na jego konta, obiecując w zamian pomoc w załatwieniu korzystnego kredytu czy dofinansowania - zaznacza prokurator Jeżyński. Te czyny, które zostały zarzucone Piotrowi O., popełniono w różnych miejscach Polski w latach 2006-2012. Oskarżony miały wyłudzić kwoty od tysiąca złotych do ponad miliona.

W grupie poszkodowanych jest między innymi znany lubelski adwokat. Oskarżonemu grozi do 15 lat więzienia.

Piotr O. ma 47 lat. W 2007 r. został prawomocnie skazany na 8 lat więzienia i 540 tysięcy złotych grzywny za liczne oszustwa i wyłudzenia na łączną kwotę ponad 40 milionów złotych pod pozorem korzystnych dla inwestorów operacji finansowych. Wśród oszukanych był słynny brazylijski piłkarz Romario, który powierzył Piotrowi O. blisko 5 milionów dolarów.

Oszust używał sfałszowanych paszportów, również dyplomatycznych, fałszywych wyciągów bankowych. Wyłudzone pieniądze inwestował w nieruchomości i luksusowe przedmioty. Dokonując oszustw, podawał się za arystokratę, lekarza, a najczęściej za uznanego w świecie wybitnego finansistę.