"Czekamy na rozwiązanie sytuacji" - mówi jedna z uczestniczek pielgrzymki, Danuta Kmieciak. O kradzieży autokaru poinformował pielgrzymów kierowca. Według planu, grupa miała jeszcze dziś wracać do Polski.
Oprócz pielgrzymów z Piły, w grupie są także mieszkańcy Szczecinka. Przedstawiciel biura pielgrzymkowego z Bydgoszczy, które organizowało wyjazd, zapewnił reportera Radia Merkury, że nowy autokar zostanie niedługo podstawiony.