Poszukiwany od ponad dwóch tygodni samolot Malaysia Airlines spadł do Oceanu Indyjskiego. Takie informacje przekazał premier Malezji Najib Tun Razak.

Więcej szczegółów na temat tego lotu mamy poznać jutro. Szef malezyjskiego rządu zaapelował do mediów, aby uszanowały spokój rodzin osób, które leciały zaginionym samolotem.
O nowym śladzie w poszukiwaniach malezyjskiego Boeinga informowaliśmy dziś rano.

Szczątki samolotu pływające w Oceanie Indyjskim wyśledziły francuskie satelity. Wcześniej podobne informacje przekazali Australijczycy i Chińczycy. Dziś do poszukiwań przyłączył się samolot chińskiej armii. Pekin poinformował, że jego załoga spostrzegła na Oceanie Indyjskim "podejrzane obiekty" unoszące się na wodzie. Mogą mieć związek z zaginioną maszyną.

Samolot linii Malaysia Airlines zaginął 16 dni temu. Jak do tej pory nie udało się ani odnaleźć maszyny, ani też znaleźć prawdopodobnego wytłumaczenia przyczyn zniknięcia samolotu. Na jego pokładzie znajdowało się 239 osób.