Nowy zarzut przeciwko obalonemu prezydentowi Egiptu. Według kręgów prawniczych, Mohammed Mursi może stanąć przed sądem za obrazę wymiaru sprawiedliwości.

Ten sam zarzut ma zostać postawiony 25 innym osobom. To już czwarty zarzut, postawiony Mursiemu. Inne dotyczą zabójstw demonstrantów, współpracy z organizacjami terrorystycznymi Hamas i Hezbollah oraz ucieczki z więzienia w 2011 roku. W tej ostatniej sprawie Mursi ma 28 stycznia stanąć przed sądem.

Obserwatorzy uważają, że nowe zarzuty przeciwko byłemu prezydentowi świadczą, iż wojskowe władze Egiptu kontynuują twardy kurs wobec Bractwa Muzułmańskiemu. Mursi wywodzi się właśnie z tej organizacji, której działalność została w Egipcie zabroniona.

W zeszłym tygodniu zatwierdzono w referendum nową egipską konstytucję, a w najbliższych miesiącach odbędą się prawdopodobnie wybory parlamentarne i prezydenckie. Niemal pewnym kandydatem na stanowisko głowy państwa jest dowódca armii, generał Abdel Fattah al-Sisi.