Radosław Sikorski poinformował na mediach społecznościowych o wniosku o wypłacenie Rosji odszkodowania za straty poniesione 11 listopada.

Szef MSZ wnioskuje o wypłatę ambasadzie Rosji pieniędzy za zniszczenia podczas obchodów 11 listopada. "Pseudo-patriotyzm kosztuje" - napisał na Twitterze Radosław Sikorski.
"Podpisałem wniosek do MF o wypłatę 30.753 zł ambasadzie FR za chuligańskie szkody podczas Marszu Niepodległości" - poinformował na mikroblogu szef MSZ.

Podpisałem wniosek do MF o wypłatę 30.753 zł ambasadzie FR za chuligańskie szkody podczas Marszu Niepodległości. Pseudopatriotyzm kosztuje.

— Radosław Sikorski (@sikorskiradek) styczeń 17, 2014

Podczas Marszu Niepodległości, zorganizowanego przez środowiska narodowe doszło do kilku incydentów. Grupa osób odłączyło się od głównego pochodu i weszło na ulicę Skorupki, gdzie znajdują się dwa skłoty. Jeden z nich został obrzucany butelkami, kamieniami i kostką brukową. Interweniowała policja. Potem doszło jeszcze między innymi do podpalenia tęczy na Placu Zbawiciela i budki wartowniczej przy ambasadzie Federacji Rosyjskiej.

Rzecznik MSW Marcin Wojciechowski tłumaczył, że z punktu widzenia prawa międzynarodowego doszło do naruszenia Konwencji wiedeńskiej o stosunkach dyplomatycznych. Oznacza to, że państwo odpowiada za dopuszczenie do sytuacji, że osoby fizyczne naruszają nietykalność misji dyplomatycznej.

Polskie władze będą zabiegać o odzyskanie pieniędzy od sprawców strat. Najprawdopodobniej wystąpi o to Prokuratoria Generalna, do zadań której należy zastępstwo procesowe Skarbu Państwa przed sądami.

Twitter, IAR