Wezwanie „Rosja bez Putina” było zawołaniem, które rosyjska opozycja najczęściej wykorzystywała podczas demonstracji organizowanych w latach 2011 - 2012. Towarzyszyły mu również zarzuty o sfałszowanie wyborów parlamentarnych i prezydenckich. Hasło „Rosja bez Putina” znał niemal cały świat.
Tymczasem z sondażu centrum Lewady wynika, że aż 43 procent Rosjan nigdy nie słyszało takiego wezwania. Natomiast tylko 8 procent słyszało je często. Wśród ankietowanych 56 procent twierdzi, że nie podoba im się to hasło, a jedynie nieco ponad 30 procent badanych je popiera.