Jeszcze kilka godzin temu Komisja Europejska informowała o planowanej wizycie unijnego komisarza w Kijowie. Stefan Fuele miał rozmawiać z przedstawicielami władz, opozycji i społeczeństwa obywatelskiego na temat podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Bruksela dążyła do tego, aby stało się to na przyszłotygodniowym szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie. Po południu ukraiński rząd zdecydował jednak o wstrzymaniu procesu przygotowań.
Największym problemem w zbliżeniu Ukrainy z Unią jest kwestia Julii Tymoszenko. Jednym z warunków stawianych przez Brukselę jest uwolnienie byłej premier i zezwolenie na jej leczenie za granicą. Ukraiński parlament odrzucił dziś jednak projekty ustaw, które miały to umożliwić.