Bronisław Komorowski podkreślił, że „gigantyczne straty wizerunkowe dla Polski już są faktem”. – Jest wiele ośrodków zainteresowanych tym, żeby to wykorzystać dla budowania wrażenia, że Polska jest krajem rusofobicznym – stwierdził i dodał, że to wrażenie „zostało podbudowane przez tą awanturę”.
Zdaniem prezydenta „przykre, ale konieczne” jest to, że „ za ekscesy łobuzerii musi odpowiadać państwo polskie i my wszyscy” - Za ekscesy grupki ludzi my się wszyscy musimy wstydzić – powiedział Bronisław Komorowski Komorowski.
Odpowiedzialnością za wydarzenia w czasie poniedziałkowego Marszu Niepodległości prezydent obciążył chuliganów oraz polityków, „którzy do niedawna rozgrzeszali tego rodzaju zachowania”.