Kolejna masowa strzelanina w Stanach Zjednoczonych. Tym razem doszło do niej na boisku do koszykówki w cieszącej się bardzo złą opinią południowej dzielnicy Chicago, zamieszkanej przez afroamerykanów. Wśród 11 rannych jest trzyletnie dziecko.

Liczbę postrzelonych osób potwierdzili przedstawiciele lokalnej policji. Na miejscu pojawiło się dziesięć karetek pogotowia. Czterech poszkodowanych, w tym trzyletnie dziecko, znajduje się w stanie krytycznym w szpitalu, stan pięciu jest ciężki, dwie osoby zostało lekko ranne. Według nieoficjalnych informacji, dziecko zostało postrzelone w twarz.

Do zdarzenia doszło około godz. 5.15 czasu polskiego, czyli późnym wieczorem czasu lokalnego. Na razie nic nie wiadomo o sprawcy - czy został zatrzymany i jakim motywem mógł się kierować.

Chicago należy do najniebezpieczniejszych miast Stanów Zjednoczonych. W 2012 roku popełniono tutaj 500 morderstw, najwięcej w całym kraju.