Kolejne 18 osób zatrzymano w Chinach w związku z aferą korupcyjną w firmie GlaxoSmithKline. Brytyjski koncern farmaceutyczny jest podejrzewany o korumpowanie chińskich urzędników i lekarzy. W jednym z miast zarzuty przyjmowania łapówek usłyszało ... 90% lekarzy.

Chińskie media podają, że w mieście Zhengzhou, stolicy prowincji Henan, doszło do zatrzymań osób zamieszanych w aferę korupcyjną GlaxoSmithKline. Do aresztu trafiło 18 osób. Właśnie w Zhengzhou około 90% lekarzy jest podejrzewanych o przyjmowanie łapówek od brytyjskiego koncernu farmaceutycznego. W sumie w 73 szpitalach miejskich gratyfikacje finansowe przyjmowało około 1000 osób - lekarze, pielęgniarki i pracownicy administracji.

Według wcześniejszych informacji brytyjski koncern podejrzewa się o wydanie blisko pół miliarda dolarów na łapówki w Chinach. Chińskie władze prowadzą zakrojoną na szeroką skalę kampanię kontroli branży farmaceutycznej. Sprawdzane są kolejne zagraniczne firmy produkujące leki w Państwie Środka. Wśród nich także te o światowej renomie.