Na PiS zagłosowałoby 34,4 proc. wyborców, podczas gdy na PO 27,6. Jest to sytuacja niebezpieczna dla partii Donalda Tuska także dlatego, że start z PiS zadeklarowała Prawica RP, którą popiera wprawdzie zaledwie 0,3 proc. wyborców, ale razem daje to 34,7 proc.
Do Sejmu weszłyby także SLD (13,8 proc.), Ruch Palikota (12,7 proc.) i PSL (5,2 proc.).
Progu wyborczego nie przekroczyłaby Solidarna Polska (2,4 proc.), KNP (2,3 proc.) i PJN (0,4 proc.).
Sondaż uliczny przeprowadzony został od 23 do 30 maja na zadeklarowanej politycznie, reprezentatywnej próbie 1000 dorosłych mieszkańców Polski. Błąd oszacowania wynosi około 3 procent.