Policjant pierwszy raz założył mundur kilkanaście lat temu. Szybko awansował - dostał się do antyterrorystów i wtedy zaczął się problem. Poskarżył się na tzw. falę w jednostce. Zdaniem policji zniesławił mundur, został zwolniony. Wygrał sprawę w sądzie i wrócił. Sytuacja później dwukrotnie się powtórzyła.

Policjant nie składa broni. Chce złożyć apelację. Twierdzi, że odszkodowanie powinno być cztery razy wyższe.