77 ofiar śmiertelnych i 949 rannych - to bilans długiego majowego weekendu na polskich drogach. Te tragiczne dane policja przedstawiła w dniu, gdy w całej Europie obchodzony jest Dzień Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Na szczęście na drogowej mapie Polski są miejsca, gdzie tegoroczna majówka była bezpieczniejsza niż zwykle.

Jednym z nich jest powiat siedlecki, gdzie mimo że przebiegają ważne szlaki komunikacyjne, jak choćby droga krajowa numer 2, w ciągu całego dziewięciodniowego weekendu nie doszło do ani jednego wypadku, w którym ktoś by ucierpiał - powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej rzecznik tutejszej policji nadkomisarz Jerzy Długosz. Dodał, że w tym czasie doszło do 15 kolizji i zatrzymano 14 nietrzeźwych kierowców. Rekordzista miał 3,1 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Siedleccy policjanci ze statystyk są tym bardziej zadowoleni, że to właśnie w tym mieście, w najbliższy czwartek i piątek, odbywać się będzie krajowa debata poświęcona pieszym - jako niechronionym uczestnikom ruchu drogowego, organizowana przez mazowiecką Komendę Wojewódzką Policji, tutejszy samorząd i Krajowe Centrum Bezpieczeństwo Ruchu Drogowego.

Poza dyskusją fachowców, na placu generała Sikorskiego w centrum miasta odbędzie się festyn, a na nim m.in. pokazy sprzętu ratowniczego i policyjnego.