Półmetek długiego weekendu za nami. Ogólnopolskie dane policji za ten czas nie napawają optymizmem. Od początku majówki doszło do 547 wypadków, w których zginęły 54 osoby, a 703 zostały ranne - powiedziała Informacyjnej Agencji Radiowej Grażyna Puchalska z zespołu prasowego Komendy Głównej Policji.

Dodała, że policjanci zatrzymali ponad trzy tysiące nietrzeźwych kierowców. Dokładnie 3112 osób zdecydowało się na jazdę samochodem, czy też innym pojazdem po spożyciu alkoholu - powiedziała. Grażyna Puchalska dodała, że 9 na 10 zatrzymanych osób miała powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi. Byli też tacy - mówi - u których stwierdzono nawet 4 promile. Pytana, czy z roku na rok liczba pijanych kierowców rośnie, odpowiada, że dane są zbliżone do tych z lat poprzednich.

Przed nami czas powrotów, dlatego - zapowiada Puchalska - policjanci będą bardzo dokładnie sprawdzać trzeźwość kierowców, czy wszyscy mają zapięte pasy, a dzieci siedzą w fotelikach.